Tak blisko celu! Proszę, pomóż nam zakończyć zbiórkę.
Moja córeczka nie słyszy, niedowidzi, nie komunikuje swoich potrzeb i traci równowagę po amputacji paluszków. Anastazja cudem uniknęła śmierci. Miała 4 operacje na otwartym sercu. Po jednej z nich doszło do SEPSY, w wyniku czego amputowano u jej małych stópek wszystkie paluszki oraz opuszki paluszków prawej rączki.
Anastazja mimo tych dramatycznych przejść jest pogodną i ciekawą świata dziewczynką. Jednak mnogość wizyt, badań, sprzętu, rehabilitacji to ogromne finansowe wyzwanie dla nas rodziców.
Będziemy wdzięczni za Waszą pomoc.