Kuba Zawada
Kubuś urodził się jako zdrowe i urocze dziecko, ale gdy skończył trzy miesiące jego życie zaczęło zmieniać się w koszmar…
Kubuś urodził się jako zdrowe i urocze dziecko, ale gdy skończył trzy miesiące jego życie zaczęło zmieniać się w koszmar…
Twoje wiele zmienia. Podaruj mi 1,5% podatku. partnerem akcji jest FaniMani.pl KRS 0000507234, CEL 82132 Od urodzenia towarzyszy mi tylko ból,proszę pomoż! Maciej Zalewski 13 lat i 8 miesięcy Lipno, woj. Kujawsko-Pomorskie Maciek na Facebooku Razem dla Maćka zebraliśmy 20 851,34 zł z 39 548,00 zł 2 miesiące do końca ilość osób wspierających: 62 Wesprzyj Maćka Please activate JavaScript…
Proszę, poznajcie naszą córeczkę – Wiktorię.
Małą, roześmianą dziewczynkę o bystrym spojrzeniu.
Urodziła się w sierpniu 2020 roku.
Miesiąc później byliśmy pewni, że coś jest nie tak, że coś się dzieje z naszym dzieckiem.
Pełni obaw i strachu zaczęliśmy szukać specjalistów, aby zdiagnozowali Wiki.
Niespełna 3-letni blondwłosy, uśmiechnięty chłopiec i śmiertelna wada serca. U małego Jasia zaraz po urodzeniu lekarze wykryli wadę serca – stenozę aortalną. Maluch od razu został przetransportowany z Rzeszowa do szpitala w Krakowskim Prokocimiu, gdzie przeprowadzono zabieg cewnikowania serca z plastyką balonową.
Mikuś ma zaburzenia koordynacji ruchowej i wzmożone napięcie mięśniowe w prawej nodze. Nie jest w stanie postawić całej stopy na ziemi. W skutek tego Jego prawa noga może być krótsza, ponieważ mięśnie mogą nie nadążyć rosnąć…
Nadia przyszła na świat 3 miesiące temu, jako upragniona i wyczekana córeczka i siostra. Radość z Jej narodzin nie trwała jednak długo. Badania przesiewowe wykazały z jak straszliwym przeciwnikiem zmaga się dziewczynka. Rdzeniowy zanik mięśni to okrutna diagnoza, weryfikująca wszystkie plany i marzenia o szczęściu dziecka. Choroba genetyczna powodująca obumieranie komórek nerwowych przekazujących sygnały do mięśni. Nieleczona prowadzi do zaniku niemal wszystkich grup mięśniowych, paraliżu i niewydolności oddechowej…
Nadia poddawana jest leczeniu, które ma na celu spowolnienie postępu choroby. Lek podaje się bezpośrednio do kręgosłupa, co wiąże się z ogromnym bólem i licznymi skutkami ubocznymi, które taka terapia może za sobą nieść. Nie ma nic gorszego od patrzenia na ból i cierpienie własnego dziecka. Bezsilność i strach ustępuje jednak miejsca determinacji do walki o życie i sprawność Nadii.
Natasza urodziła się ze śmiertelną wadą serca, jaką jest krytyczna stenoza aortalna. W późniejszym czasie zdiagnozowano u niej także wrodzone wodonercze. Każdy dzień jest dla nas cudem. Z dnia na dzień nasza córeczka traci siły, Jej serduszko jest niewydolne. Z bólem serca patrzy się na dziecko, które po kliku sekundach zabawy musi usiąść, a Jej małe ciałko walczy by złapać oddech. Ciężko jest mojemu matczynemu sercu żyć z myślą, że następny dzień może być już dniem bez ukochanej córeczki…
Antoni Sobecki to niespełna dwuletni chłopczyk ze Świebodzic. Uśmiechnięty, z ciekawością poznający otaczający go świat. Ale świat Antosia to walka z chorobą i wyścig z czasem. Dlaczego? Ponieważ urodził się ze śmiertelną wadą serca – HLHS. Żyje tylko z połową serduszka, która w chwili obecnej jest w stanie krytycznym.
Życie Antosia można opisać słowami: cierpienie, ból, strach. W ciągu swojego krótkiego istnienia przeszedł 5 operacji, był podłączony pod ECMO. Rodzice czekali na cud i ten cud się zdarzył: wygrał
Gabrysia przyszła na świat z bardzo trudną i złożoną wadą serca pod postacią dwunapływowej, wspólnej komory, hipoplazji komory prawostronnej oraz ubytku w przegrodzie międzykomorowej. Przeszła trzy ciężkie operacje, z których ostatnia zakończyła się długą walką o życie pod respiratorem.