Usłysz moje wołanie o pomoc!

Stało się to, czego się obawialiśmy… Nie mogliśmy dłużej czekać. Nie udało nam się na czas zebrać pieniędzy na pierwszą operację wzroku Samuela. Całość depozytu została opłacona z reszty środków, jakie pozostały nam na rehabilitację Samka. Uśmiechamy się przez łzy. Cieszymy się, że nasz synek otrzyma szansę na zobaczenie otaczającego go świata. Ale też drżymy…

Antoś po operacji!

Witajcie Pamiętacie Kochani naszego małego Wojownika Antosia Siczkę z Woli Gutowskiej? Pod koniec czerwca z armią wspaniałych ludzi o ogromnych sercach udało się zebrać środki na operację dla Antka. 12 listopada w austriackiej klinice w Linz antosiowe serduszko zostało zoperowane. Co czujemy? Radość i szczęście. Ale przede wszystkim dumę z Antosia, który przetrwał czas oczekiwania…