Polina Kibko

SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni, to rzadka choroba genetyczna prowadząca do postępującego osłabienia i zaniku mięśni. Polina zmaga się z typem 3 tej choroby, Nie zagraża on bezpośrednio życiu, ale stopniowo odbiera sprawność fizyczną i samodzielność.

Filip Garnowski

Mój syn Filip urodził się z krytyczną wadą serca pod postacią HRHS (niedorozwój prawej komory) oraz całkowicie nieprawidłowym spływem żył płucnych i brakiem śledziony. Do tego niestety lewa żyła płucna jest zakrzepnięta, więc u Filipa funkcjonuje tylko jedno płuco. 

Krzysztof Wojsław

Krzysztof to człowiek o niezwykłej sile ducha i ogromnym sercu. Urodził się z rozszczepem kręgosłupa i zanikiem mięśni kończyn dolnych, a mimo to nie pozwolił, by niepełnosprawność definiowała jego życie. Pochodzi z Kolna w województwie podlaskim, na co dzień pracuje na oddziale dziecięcym w szpitalu, a wolny czas spędza aktywnie – jeździ rowerem, samochodem, żegluje i lata na paralotni.

Aktualizacja środków

Miło nam poinformować, że kwota zebranych środków zostaje powiększona o 430 zł. Jest to suma wpłat pochodząca z przelewów tradycyjnych jakie wpłynęły na subkonto fundacji od dn. 01.04.2025 roku. Z całego serca dziękujemy wszystkim Darczyńcom za okazane wsparcie. Sabinka zmaga się z autyzmem, a każda przekazana złotówka pomaga jej w codziennej terapii, rehabilitacji i rozwoju.…

Filip po badaniach w szpitalu. Są dobre wieści

11-letni Filipek z jednokomorowym sercem i jednym płucem, zakończył niedawno kolejny pobyt w szpitalu. Rodzice przekazują dobre wieści, które dają nadzieję w jego codziennej, heroicznej walce. Podczas ostatnich badań kontrolnych, specjaliści odnotowali znaczną poprawę. Zniknęły płyny w jamie brzusznej. „Serduszko ma się dobrze, a jego parametry wydolności są zadowalające” – relacjonuje mama chłopca. Rzadziej pojawiają się również obrzęki,…

Dramat na Dniach Kwidzyna: Tata Bogusia doznał zawału, kwesta przerwana. Nie zostawimy ich samych!

Dni Kwidzyna (13-15 czerwca 2025 r.) miały być czasem radości i ogromnego wsparcia dla naszego małego podopiecznego, Bogusia Szmidta. Niestety, wydarzenia minionego weekendu zamieniły to święto w prawdziwy dramat. Podczas trwającej Wielkiej Kwesty na rzecz Bogusia, jego tata doznał zawału serca. To wstrząsające wydarzenie sprawiło, że zbiórka została natychmiast przerwana. Możemy tylko wyobrazić sobie, jak wielki szok…