Razem w zdrowiu i w chorobie.
KRS 0000877316, CEL 1260 Filip

Filip nadal potrzebuje pomocy!
Wesprzyj Filipa
Filip to cudowny, wrażliwy i niezwykle silny chłopiec, który każdego dnia walczy o to, co dla innych jest oczywistością – o zdrowie, sprawność i szansę na normalne dzieciństwo.
Z czym mierzy się Filip?
Lista chorób jest długa i bezlitosna: wylew dokomorowy IV stopnia, zaburzenia napięcia mięśniowego, opóźnienie psychoruchowe, padaczka – wymagająca stałego podawania leków, astma oskrzelowa, insulinooporność, otyłość, torbiel szyszynki, poważne problemy jelitowe, powiększona śledziona.
Z powodu ryzyka niewydolności i komplikacji:
– wątroba Filipka jest monitorowana co 3 tygodnie w poradni Metabolicznej i Hepatologicznej,
– jest diagnozowany w poradni Genetycznej w kierunku chorób spichrzeniowych,
– posiada orzeczenie o niepełnosprawności (kody 10-N, 06-E)
– wymaga stałego leczenia wieloma lekami i pełnej opieki specjalistycznej.
Na co dzień pozostaje pod opieką lekarzy w Warszawie i Łodzi: psychologa, neurologa, diabetologa, dietetyka, hematologa, alergologa,rehabilitantów, specjalistów transplantacji wątroby.
Codzienność Filipka to szpitale, badania i rehabilitacja, na którą coraz częściej brakuje środków
Koszty prywatnych badań, wizyt i leczenia rosną szybciej niż możliwości rodziny. Niektóre badania trzeba wykonywać prywatnie — inaczej Filip czekałby miesiącami, a on nie ma czasu czekać. Jego stan wymaga działania tu i teraz. Rodzice musieli już zrezygnować z tak potrzebnej hipoterapii, bo nie byli w stanie opłacić kolejnych godzin rehabilitacji. A przecież każda z nich to dla Filipa realna poprawa jego funkcjonowania – lepszy oddech, większa samodzielność, mniejsza bolesność.
Jakby tego było mało… mama i siostry Filipka również poważnie chorują. Rodzina jest na granicy sił – i fizycznych, i finansowych.
Dlaczego prosimy o pomoc?
Bo Filip naprawdę ma szansę na lepsze życie. Specjaliści mówią jasno: intensywna rehabilitacja, dalsza diagnostyka i stałe leczenie mogą zatrzymać pogorszenie, a nawet poprawić jego stan. Ale rodzina nie udźwignie tego sama. Koszty przekraczają ich możliwości.
Dlatego zwracamy się z prośbą – o wsparcie, o empatię, o podanie pomocnej dłoni.
Pomóż Filipowi. Podaruj Mu zdrowie, dzieciństwo i przyszłość
Każda złotówka to realna zmiana: dodatkowa godzina rehabilitacji, opłacona wizyta u specjalisty, brakujące badanie, które może uratować zdrowie, odciążenie mamy, która walczy o syna mimo własnych problemów zdrowotnych.
Filip to wojownik. Nie prosi o wiele — tylko o szansę, żeby żyć bez bólu i strachu. Wspierając go, dajesz mu coś więcej niż leczenie. Dajesz mu przyszłość.



